Kryptowaluty
Mnie kiedyś namawiał na to wnuczek, ale ja machnąłem ręką uznając to za totalną bzdurę. Cieszę się, że teraz on nie ma mi tego za złe.
Mój syn kupił dzięki nim auto, to było szalone!
Do dziś pluję sobie w brodę, że nie kupiłem kilka lat temu, bo uznałem że to bezsensowny wydatek
Ja interesuję się tym tematem i uśmiecham się pod nosem widząc przypadki osób, którym udało się wzbogacić przez zupełny przypadek
Do mnie nie przemawia to nawet kiedy widzę, jak kurs poszedł w górę i jakie zyski uzyskało przy tym sporo osób
Mój kolega kiedyś nakupił tego za grosze, bo stwierdził, że skoro jest tanie to można. Rok temu sprzedał za duże pieniądze i starczyło mu na wybudowanie domu
Ja sprzedałem swoje od razu jak kurs poszedł do góry, żałuję, że nie poczekałem na rozwój sytuacji, bo mógłbym zarobić znacznie więcej
Ja miałem jeszcze gorzej, zapomniałem, że posiadam swoje monety, które kupiłem dawno temu
Może kiedyś znów kursy pójdą niemoralnie w górę i będzie się dało sprzedać z jeszcze większym zyskiem
Zazdroszczę tym wszystkim, którzy w to weszli i udało im się zarobić fortunę